Skoro tutaj trafiłeś, to prawdopodobnie chciałeś znaleźć sposób na to, by bez bólu i w szybki sposób skończyć ze sobą. Wiesz co... postaram Ci się w tym mądrze pomóc, ale najpierw przeczytaj kilka słów, które mam Ci do przekazania.
15 czerwca 2015
5 czerwca 2015
By ironiczna on 14:14
Już kiedyś wspominałam o tym, że w dzieciństwie chciałam zostać listonoszką. Ostatnio, w drodze do pracy przypomniałam sobie inny ze swoich pomysłów z wczesnej młodości. Będąc małą dziewczynką, która na każdym kroku zachwycała się rozmaitymi zwierzątkami, wymarzyłam sobie, że będę pracować w zoo. I będę codziennie miała kontakt ze słoniami, lwami, fokami, małpami itd., itp. A tym największym będę sprzątać kupy. Nie wiem, co zachwycało mnie w usuwaniu wielkiego, słoniowego gówna, ale widocznie dostrzegałam w tym coś niezwykle interesującego.
Posted in marzenia, młodość, plany, wspomnienia, życie |
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Popularne Posty
-
Nadchodzą święta, większość ludzi, a przynajmniej praktykujących katolików sporządza rachunek sumienia i z przejętą miną kroczy do konfe...
-
Niedawno napisał do mnie L. Jako, że jest poszukującym singlem na etapie randek, zeszliśmy na temat związków, a raczej jego wątpliwości...
-
Skoro tutaj trafiłeś, to prawdopodobnie chciałeś znaleźć sposób na to, by bez bólu i w szybki sposób skończyć ze sobą. Wiesz co... post...
Obsługiwane przez usługę Blogger.