Dziś miał miejsce mój pierwszy raz. Kolejny pierwszy raz. Tym razem dotyczył wybierania mebli i farb do ścian z mężczyzną, który nie jest moim tatą ani dziadkiem. Tak, starzeję się i może za jakiś czas zamieszkam w tych wiosenno-szczypiorkowych, czerwono-grejpfrutowych, słoneczno-letnich czy wrzosowych pokojach.
19 lutego 2015
By ironiczna on 00:12
Dziś miał miejsce mój pierwszy raz. Kolejny pierwszy raz. Tym razem dotyczył wybierania mebli i farb do ścian z mężczyzną, który nie jest moim tatą ani dziadkiem. Tak, starzeję się i może za jakiś czas zamieszkam w tych wiosenno-szczypiorkowych, czerwono-grejpfrutowych, słoneczno-letnich czy wrzosowych pokojach.
Posted in miłość, młodość, wspomnienia, wyznania |
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Popularne Posty
-
Nadchodzą święta, większość ludzi, a przynajmniej praktykujących katolików sporządza rachunek sumienia i z przejętą miną kroczy do konfe...
-
Niedawno napisał do mnie L. Jako, że jest poszukującym singlem na etapie randek, zeszliśmy na temat związków, a raczej jego wątpliwości...
-
Skoro tutaj trafiłeś, to prawdopodobnie chciałeś znaleźć sposób na to, by bez bólu i w szybki sposób skończyć ze sobą. Wiesz co... post...
Obsługiwane przez usługę Blogger.