Jestem A. Bezrobotny pedagog resocjalizacyjny. Ba! Specjalista resocjalizacji, jak to nazywają panie w urzędzie pracy ;) Ironiczna, fałszywie ruda, lubiąca "trudnych" ludzi. Fanka buldogów francuskich, czekolady z orzechami i muzyki wszelakiej. Specyficzna i dziwna krakuska - hutaska (to od Nowej Huty!).
Będę tutaj opisywać sytuacje "z życia wzięte". Trochę ironicznie, czasem z dawką humoru, niekiedy ze szczyptą smutku. Pojawi się kilka wspomnień, marzeń czy porad, a przede wszystkim masa przemyśleń. Zależy co wpadnie do głowy, ironicznej i rudej głowy.
29 października 2014
Popularne Posty
-
Nadchodzą święta, większość ludzi, a przynajmniej praktykujących katolików sporządza rachunek sumienia i z przejętą miną kroczy do konfe...
-
Niedawno napisał do mnie L. Jako, że jest poszukującym singlem na etapie randek, zeszliśmy na temat związków, a raczej jego wątpliwości...
-
Skoro tutaj trafiłeś, to prawdopodobnie chciałeś znaleźć sposób na to, by bez bólu i w szybki sposób skończyć ze sobą. Wiesz co... post...
Obsługiwane przez usługę Blogger.